....Gajowa przedstawia jurtę;)
Oczywiście, jak zawsze gdy biorę się do czegoś nowego, zamysł był inny. Gajowa wymyśliła sobie serię domków, a z czasem i może całe miasteczko dla Potwornickiej i w tym celu chciała wykonać prototyp....prototyp ujawnił brak znajomości podstawowych zasad matematycznych (czyli jaką długośc ma bok trójkąta równoramiennego o podstawie 10 cm;P) oraz wyobraźni przestrzennej, ale Gajowa się na projekt napaliła jak szczerbaty na suchary,więc zanalizuje dogłębnie prototyp, naprawi wszystkie błędy i go zrealizuje....kiedyś;)
Jurta powstała na bazie sześcianów z pianki materacowej, które to Gajowa zdobyła po wielu przebojach i negocjacjach z allegrowymi sprzedawcami...dopiero któryś z kolei nie dziwił się głupio, że Gajowa życzy sobie nabyć materac zniszczony, czyli pocięty na drobne kawałki. Gajowa niestetyż znowu ujawniła brak znajomości matematyki, bo lekko się zdumiała, jak otrzymała przesyłkę wyższą od siebie zapakowaną ok. 200 sześcianami o boku 10 cm. Część pójdzie do Gajowych twórczyń na projekty do SG, natomiast nadal pozostaje spora niezagospodarowana ilość, więc jakby ktoś był chętny to Gajowa chętnie odstąpi po cenie zakupu (wychodzi 50 gr za sztukę z przesyłką).
Ponadto mogę wreszcie upublicznić prezent dla Edytki z...no właśnie już nie z Miluszkowego Kuferka. Edytka z powodów technicznych spakowała kuferek i zabrała do Mojej izdebki. Prezent jest wieloznaczny i wielofunkcyjny, gdyż choć wygląda jak igielnik, to dzięki magnesowi z tyłu może służyć także jako magnes na lodówkę;) Kolory oczobitne ze względu na tęsknotę za wiosną;)
i na koniec inauguracja wiosenno-letniej kolekcji niemowlęcej...Gajowa w lipcu zostanie ciotką pierwszego osobnika płci męskiej, jaki się w jej rodzinie pojawi od trzech pokoleń (osobniki wżenione nie są do tej kategorii wliczane), w związku z tym taka okazja wymaga stosownego uczczenia;) Apropos niemowląt, to w Srebrnym Gaju mamy od niedawna piękne Mei Tai - zapraszam;)
piątek, 19 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie tylko Ty tęsknisz za wiosną pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeżeli ogłoszenie aktualne, to ja bardzo chętnie zaopiekuję się takimi sześcianami :))) Chciałabym 10 sztuk, mogę?
OdpowiedzUsuńMagnes śliczny i wiosenny, jurta interesująca, a ja podziwiam za upór w zmaganiach z maszyną, ja już bym dawno się poddała, co właściwie ostatnio zrobiłam i szyję ręcznie :D
OdpowiedzUsuńNo ja też się powinnam z maszyną poddać, patrząc na mierne efekty, ale sęk w tym, że nienawidzę szyć ręcznie....więc walczę i walczę i walczę, nie przyjmując do wiadomości, że może to nie moja broszka;)
OdpowiedzUsuńAnnaszo, odezwij się na maila [patrycjaf[at]o2.pl, bo ja nie mogłam Twojego znaleźć
Upewniam się, sześciany czy kwadraty? :) Bo jeśli kwadraty, to chciałabym 18, a jeśli sześciany to 3 :)
OdpowiedzUsuńHihihi, zajrzałam, poczytałam, upadłam i na szczęście już się podniosłam:)))
OdpowiedzUsuńswietne pióro, i cudasie też:)
Podrawiam serdecznie.
domek i tak mi się podoba... ja w ogóle kocham domki...a kwiatuch śliczny...no i ten sweterek....sama bym taki chciała...nie dość, że ma miśka to jeszcze w moich ulubionych kolorkach!
OdpowiedzUsuńi ja też bym chciała sześciany!
jeszcze nie wiem po co, ale chcę ogromnie, a potem coś wymyślę:)
ja bym chciała ze 20.
są jeszcze???
Są Aniu, wyslę w poniedziałek;)
OdpowiedzUsuńIvalia witam u siebie i zapraszam częściej ostrzegając, że tu co rusz śmiesznie bywa, jak prezentuję swoje kolejne 'dzielo':)
jakby to elegancko o magnesiku powiedzieć? prze...prze...prze...przefajowski jest! :D
OdpowiedzUsuńDzięki Patuś za magnesik, który pełni funkcje igielnika u mnie i dzięki za zalinkowanie, ale zrezygnowałam z prowadzenia bloga... na czas jakiś skutecznie... może kidyś gdy w świecie będzie mniej wariatów a źli ludzie odstąpią ode mnie wrócę.... póki co siedzę i płakam, bo złość i zawiść ludzka nie zna granic. przekonałam się o tym niestety boleśnie:(
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy komentarz bo blog od dzisiaj (pomóżcie bo nie wiem jak Was i Wasze blogi dołączyć do swojego, ot taka ciemna masa)
OdpowiedzUsuńPrace Pat zniewalające i ważne to, że dom to widać, że to dom. :))
Kornelio, witaj w blogowym świecie;) Bardzo ciekawa jestem co tworzysz!
OdpowiedzUsuńPatrycjo, napisałam! :))
OdpowiedzUsuń